środa, 24 lipca 2013

po dłuższej przerwie, letnia atmosfera


Już dawno mnie nie było w świecie wirtualnym, nawet zaczęłam się odzwyczajać... tak, ja wieczny internauta, zaczęło mi nie przeszkadzać, że nie mam dostępu do sieci. No ale już wróciłam, więc piszę :)


***

Wakacje, lato, słoneczko, aż żyć się chce. Nawet fakt, że nie mam urlopu, a raczej mój urlop czeka na swój czas, z racji braku zastępstwa w pracy (zastępstwo na l4 jest...), jakoś nie jest obciążającym na mojej psychice. Dobrze, że lubię swoją pracę :) 
Za to w weekendy wykorzystuje jak się da. Ostatnio zawitałam na polskiej wsi, wspaniałej, pachnącej tym czym wieś pachnie :)  Zatem wypoczęta mogłam wrócić do pracy. I kolejny tydzień mija... 
Już niebawem czeka mnie strojenie balkonu, bo na ten moment remont... będzie pięknie... :) 

foto dropgirl





1 komentarz: