wtorek, 30 kwietnia 2013

Słodkie wiosenne lenistwo

Cóż za wspaniały czas nadszedł! Wiosna (chociaż nie tak słoneczna, jakby się chciało), relaks, spacery, odpoczynek i.... wolne :) Zatem majówkę czas zacząć. Planów nie mam. Co roku wyjeżdżałam w tym czasie do Wrocławia. Uwielbiam to miasto. Uwielbiam tych wszystkich ludzi. Klimat. Na samą myśl mam motyle w brzuchu. W tym roku jednak znajomi szykują się do ślubu, zatem są sprawy ważniejsze. Na całe szczęście w maju czeka mnie wieczór panieński, właśnie we Wrocławiu, co na pewno uzupełni brak bycia w tym mieście właśnie na majówce. 
fot. Wyspa Słodowa- Wrocław



fot. Wrocławskie ulice skąpane deszczem... na mnie i tak robią wrażenie


fot. Nocą 


fot. Nocą... 



fot. Najlepsze makarony: "Cegielnia"-POLECAM!

Kocham To Miasto.... Już tęsknię ;) Ale niebawem.... Przybędę.. zdobędę ;)


niedziela, 28 kwietnia 2013

Zmiany, nie wiadomo na co...

Dzisiaj troszkę różnych smutków i niewiadomych...
Od wczoraj wiem o decyzji obecnego właściciela mieszkania, że z dniem 30 czerwca żegnam się z tym miejscem. Wracać do rodziców to najprostsza sprawa, ale przyzwyczaiłam się do mieszkania we własnym pokoju, wracaniem o której tylko mi się chce i robiąc co tylko w głowie się wymyśli. Zatem opcja, mimo, że dobra, to ostateczna.
Poszukiwania rozpoczęte, pierwsze ogłoszenia zamieszczone. Szansą są wakacje, gdzie ludzie kończą studia i zwalniają mieszkania/ pokoje. Zatem jeszcze miesiąc i sytuacja się na pewno wyklaruje :) Ale stres jest, bo jakże by go miało nie być.

http://images.wikia.com/tunele/pl/images/4/46/Znak_zapytania.jpg

***

Przywitała do Nas wiosna. Pomimo, że dzisiaj raczej kalosze i parasol, to moi przyjaciele, a temperatura nie góruje na termometrze, to i tak żyję z jakąś nadzieją, że wszystko się ładnie poukłada. No a jest wyjście? Zapowiedziane miałam, że dla mnie ta wiosna, to czas zmian. Zatem otwieram się na nie. I zaczynam chłonąć :)