niedziela, 2 sierpnia 2015

Wakacji czar...

Wszystko, co dobre szybko się kończy. I trudno się z tym nie zgodzić w przeddzień pierwszego dnia w pracy, po prawie miesiącu wolnego. Było cudownie, było błogo. Upalnie (jak wytrzymać w temperaturze 37 st.C przez prawie 2 tyg??), słonecznie, w wodzie rześko.

fot.własne

I teraz czas wrócić do rzeczywistości.... z różnymi problemami, przemyśleniami, strachem. 
Nie wiem jak życie się ułoży. Bardzo bym chciała aby było szczęśliwie i cudownie. Nie mogę jednak żyć i decydować za kogoś. Każdy ma swój rozum. Każdy ma swoje myśli i działania. Ale do chol***y chcę być szczęśliwa i zrobię wszystko aby być!!! Z "Tobą czy bez Ciebie". Ty decydujesz w co się wpakujesz!!

No dobrze, to tyle ap ropo narzekań. Uśmiech na buzi i dalej w drogę życia, tego prawdziwego, rzeczywistego, a nie wyśnionego, jak te wakacje :) 


fot. własne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz